Na dawnym cmentarzu ewangelickim przy ulicy Ruskowy Bród chowani byli olęderscy osadnicy. Do dziś zachowały się ich płyty nagrobne pochodzące z okresu od końca XIX wieku do lat 30. XX wieku. Nekropolia została zamknięta po 1941 roku, kiedy to niemieccy okupanci przesiedlili osadników z Białołęki prawdopodobnie na Pomorze. O ich historii przypomina lapidarium utworzone w pobliżu dawnego cmentarza na ul. Ruskowy Bród. Jak podkreśla stołeczny konserwator zabytków, „jego zachowanie w należytym stanie jest niezwykle istotne dla mieszkańców dzielnicy, gdyż stanowi świadectwo po dawnych osadnikach niemieckich”. Na nagrobkach zauważyć można ślady postrzałów, pochodzące z 1944 roku, kiedy to Białołęka była areną walk frontowych.
Od 20212 roku cmentarz ewangelicki jest w gminnej ewidencji zabytków. Z płyt nagrobkowych ustawiono obok niego „ścianę pamięci”, która jest złożona z 17 nagrobków lub ich fragmentów. Wykonano je z piaskowca, granitu i wapienia.
W 2024 roku stołeczny konserwator zabytków zlecił prace konserwatorskie nagrobków, które zostały przeprowadzone przez firmę Portofino Magdalena Olszowska. Podczas prac usunięto zabrudzenie kamiennej powierzchni, a także zdjęto nawarstwienia biologiczne metodami i przeprowadzono kompleksową dezynfekcję. Jednocześnie konserwatorzy uzupełnili spękania i ubytki drobnoziarnistą zaprawą mineralną barwioną w masie oraz przeprowadzili zabieg hydrofobizacji. Po pracach na jaw wyszły jednak ślady poprzednich renowacji, które nie były prowadzone przez fachowców, a na nagrobkach pojawiły się ślady użycia tarcz szlifierskich.
Lapidarium na Białołęce w nowej aranżacji?
Obecnie odnowione nagrobki można podziwiać ustawione w szeregu jako „ściana pamięci”, stoją one wzdłuż drogi spacerowej na terenie przeznaczonym na skatepark i plac zabaw. Są one tam narażone na niszczenie z powodu ziemi oraz liści spadających z drzew. Jak jednak zapowiada stołeczny konserwator zabytków, to może się wkrótce zmienić. Trwają rozmowy z dzielnicą Białołęka o nowej aranżacji lapidarium, które ma godnie upamiętnić pamięć o dawnych mieszkańcach tej okolicy.
Napisz komentarz
Komentarze