Gruzy po dawnym Multikinie. Ursynów żegna symbol kulturalnej epoki

Na Ursynowie nie ma już śladu po dawnym Multikinie. Tam, gdzie przez 24 lata tętniło życie kulturalne, dziś rozciąga się gruzowisko. Rozbiórka budynku, który przez lata przyciągał widzów z całej Warszawy, dobiega końca. Do końca lutego wszystko, co przypominało o dawnym multipleksie, zniknie. Nawet charakterystyczny neon, o którego zachowanie apelowali mieszkańcy i radni, został usunięty.

Symbol Multikina, znany neon wiszący nad wejściem, nie doczekał się nowego życia. Pomimo apeli o jego zachowanie w przestrzeni publicznej, burmistrz Ursynowa nie widział w tym sensu. W efekcie, neon zniknął wraz z budynkiem, pozostawiając mieszkańców z mieszanymi uczuciami.

– To smutne, że nikt nie zadbał o zachowanie choćby tego neonu. Multikino było ważnym elementem naszej dzielnicy – mówi pani Adrianna, mieszkanka Ursynowa.

Nowa rzeczywistość – miejsce na przyszłość

Rozbiórka Multikina była efektem sprzedaży działki przez właściciela, który borykał się z finansowymi konsekwencjami pandemii COVID-19. Zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego, na działce powstanie zabudowa mieszkaniowo-usługowa, w tym budynek z 34-metrową wieżą. To inwestycja, która ma zmienić panoramę Ursynowa, choć mieszkańcy obawiają się, że dzielnica straci swój unikalny charakter.

„To już koniec pewnej epoki”

Mieszkańcy Ursynowa nie kryją nostalgii. Dla wielu Multikino było miejscem pełnym wspomnień – od pierwszych randek po wspólne seanse z rodziną i znajomymi. Dziś jednak krajobraz przy alei KEN zmienia się na ich oczach.

– Codziennie przechodzę obok tego miejsca i widzę, jak znika część mojego dzieciństwa – mówi jeden z młodych mieszkańców. – Teraz tylko patrzeć, jak zaczną budować coś zupełnie innego.

Tak oto zakończyła się historia jednego z najbardziej rozpoznawalnych punktów Ursynowa. Multikino, które przez lata było kulturalnym centrum dzielnicy, przeszło do historii. Pozostaje pytanie, czy nowe inwestycje zdołają zapełnić pustkę, jaką pozostawiło.