Reklama

Kiedy skończy się uciążliwy remont gmachu BGK? Podpisano aneks, prace przyspieszą

Architektoniczny moloch, wznoszący się przy rondzie de Gaulle'a, w końcu zacznie być sprawnie remontowany. Stojące już od lat kontenery dla pracowników, mogą zniknąć sprzed siedziby Banku Gospodarstwa Krajowego jeszcze w 2027 roku. To oznaczałoby, że prace byłyby opóźnione „tylko” o trzy lata, zamiast czterech. Aneks podpisany 20 stycznia przeznacza na ten cel 599 mln złotych.
Kiedy skończy się uciążliwy remont gmachu BGK? Podpisano aneks, prace przyspieszą
Remontowany gmach Banku Gospodarstwa Krajowego

Autor: Jakub Szyda / Raport Warszawski

Przełom w sprawie remontu?

To miał być jedynie rutynowy remont. Władze Banku Gospodarstwa Krajowego chciały odnowić swoją siedzibę już od dawna. Przygotowania do modernizacji budynku mającego ponad dziewięć dekad, zaczęły się w 2020 roku. Właściwe prace renowacyjne rozpoczęto z kolei w roku 2023. Pierwotnie zakładano, że firma Doraco odda odnowiony gmach pod koniec 2024 roku. Koszt całości pierwotnie szacowana na ok. 480 mln zł. 

Niestety już pod koniec ubiegłego roku wiadomo było, że ten termin nie jest możliwym do spełnienia. Jeszcze w październiku na łamach "Stołecznej", przedstawiciele BGK podawali 2028 rok jako realną datę zakończenia prac. Dzisiaj wiemy już, że opóźnienie może ulec skróceniu, o około rok. Jednak skąd tak duże opóźnienie? Winę za to, może ponosić niedoszacowanie ilości pracy, jaką należało podjąć, aby zmodernizować tak ogromny gmach.

Wokół potężnego budynku BGK urosło małe „miasteczko” kontenerów pracowniczych / autor: Jakub Szyda, Raport Warszawski

Dodatkowo w 2023 roku wykryto zły stan konstrukcji budynku. To rozpoczęło legislacyjną lawinę. Konieczne było przygotowanie nowej dokumentacji, zakładającej odnowienie zabytkowej konstrukcji — dodać należy, że cały gmach jest zabytkiem. Co w tym wypadku zdecydował się zrobić bank? Na odpowiedź czekaliśmy kilka dni.

- Wydłużenie czasu realizacji inwestycji wynika w głównej mierze z odkrytego przez generalnego wykonawcę, złego stanu technicznego konstrukcji budynku. Dowiedzieliśmy się o tym dopiero po rozpoczęciu prac. Konieczne więc było wykonanie ekspertyzy technicznej wybranych elementów konstrukcyjnych budynku, opracowanie zamiennej dokumentacji projektowej oraz uzyskanie zamiennych pozwoleń od Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków i Biura Architektury i Planowania Przestrzennego — informuje Raport Warszawski Michał Rżysko, ekspert ds. informacji i PR biura prasowego BGK.

Zgodnie z zaleceniami, istniejące stropy, w tym zabytkowe stropy skrzynkowe, muszą zostać naprawione, wzmocnione lub wymienione. To z kolei oznaczało kolejne wydatki i wydłużenie prac. Władze BGK mówiły ostrożnie, że prace zakończą się w 2028 roku. Obecnie są nieco bardziej optymistyczne.

Poślizg skrócony będzie o rok?

W poniedziałek 20 stycznia BGK zdecydował się aneksować umowę z generalnym wykonawcą, w której zaktualizowano pierwotny zakres prac oraz co ważniejsze, harmonogram inwestycji. Tym razem termin końcowy wyznaczono na 30 września 2027 roku. Ponadto zwiększono kwotę, jaką BGK zapłaci wykonawcy. Z wcześniejszych 480 mln, otrzyma on aż 599 mln zł.

- Do czasu aneksowania umowy, generalny wykonawca zajmował się realizacją prac, które wynikały z pierwotnej dokumentacji projektowej. Nie kolidowały one z planowanymi robotami konstrukcyjnymi — przekazuje Rżysko.

- Warto pamiętać, że inwestycja dotyczy budynku, który jest użytkowany od 1931 roku.  Wszelkie prace wykonujemy  w trosce o zachowanie jak największej liczby elementów zabytkowych. To wymaga dużo większego zaangażowania, nakładów finansowych i czasu, niż w przypadku budynków współczesnych. W zakresie prac uwzględniamy zabytkowy charakter budynku, łączymy historyczną architekturę z nowoczesną i funkcjonalną aranżacją przestrzeni. Ponieważ budynek w całości objęty jest ochroną konserwatora zabytków, wszystkie realizowane prace wymagają jego zgody - dodaje.

Modernistyczny moloch z historią

Gmach siedziby głównej BGK powstał jeszcze w czasach II RP, w latach 1928-1931, według projektu Rudolfa Świerczyńskiego. Rzeźby, ubogacające fasadę budynku u zbiegu Alei Jerozolimskich i Nowego Światu, są dziełem Jana Szczepkowskiego. Ten monumentalny obiekt, był przez lata wizerunkiem modernizmu. 

W trakcie Powstania Warszawskiego był zajmowany przez Niemców, którzy, choć nie wysadzili go w powietrze, zrabowali wyposażenie i ok. 30 mln zł z rozbitego skarbca. 

BGK pojawiło się tam w 1948 roku. W latach 1957-2001 swoją siedzibę miała tam Polska Agencja Prasowa. Później gmach powrócił do BGK.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

NAPISZ DO NAS

Masz temat dotyczący Warszawy? Napisz do nas. Zajmiemy się Twoją sprawą.

Reklama
Reklama