Reklama

Nie będzie deweloperskiego hotelu na Białołęce. Dzielnica zatrzymuje kontrowersyjną inwestycję

Przy ulicy Starowiślnej na Białołęce nie powstanie hotel z mieszkaniami na wynajem. Urząd dzielnicy wydał decyzję odmowną w sprawie pozwolenia na budowę dla dewelopera. Inwestycja budziła duże kontrowersje wśród mieszkańców.
Starowiślna 9/5 z lotu ptaka.
Starowiślna 9/5 z lotu ptaka.

Autor: ukosne.um.warszawa.pl

Mieszkańcy Białołęki mogą odetchnąć z ulgą. Urząd dzielnicy wydał decyzję odmowną w sprawie pozwolenia na budowę dla hotelu przy ulicy Starowiślnej. Deweloper Murapol od lipca 2024 roku starał się o zgodę na budowę w tym miejscu kortów tenisowych z zapleczem administracyjno-socjalnym oraz hotelem i garażem podziemnym. W rzeczywistości miało chodzić o postawienie tam bloku z mieszkaniami na najem instytucjonalny. 

Dla inwestora przeszkodą był jednak plan miejscowy, który pozwala tam jedynie na funkcję sportową z dopuszczeniem „nieuciążliwych usług z zakresu gastronomi, kultury i hotelarstwa”. Stąd próba przykrycia prawdziwego celu inwestycji kortami tenisowymi. 

Urzędnicy mówią „nie” deweloperowi 

Sprawa wzbudzała sporo emocji wśród mieszkańców pobliskiego osiedla Port Żerań. Jego administratorka Monika Gosztyla mówiła w rozmowie z Raportem Warszawskim, że obawy budziła głównie przepustowość ulic po ewentualnym zrealizowaniu inwestycji. Starowiślna znajduje się między dwiema ruchliwymi drogami - Modlińską i Płochocińską, a cały kwartał jest obsługiwany przez ulicę Kowalczyka, która jest głównym wyjazdem na Modlińską. W okolicy już powstaje centrum handlowe, a lokalna społeczność obawia się, że budowa kolejnego budynku sprawę może jeszcze bardziej pogorszyć. 

- Jeśli powstanie kolejne osiedle na samym końcu Starowiślnej, to już w ogóle nikt nie wyjedzie. To jest jedna ulica, a tysiące mieszkańców. To nie jest kwestia tego, że oni mówią, żeby tutaj nic nie powstało. Nie w tym rzecz, tylko chodzi o to, żeby tu nie powstał jakiś hotel 8-10 piętrowy, żeby ta przepustowość nie była zmniejszona do minimum – mówiła nam Monika Gosztyla.

Kontrowersje budziły też plany zabudowy zielonego terenu, lokalnej społeczności służy on bowiem jako prowizoryczny park. To działka, która wcześniej należała do firmy Dom Development odpowiedzialnej za budowę Portu Żerań. Po transakcji między spółkami trafiła ona do Murapolu. 

- Na terenie działki przy ul. Starowiślnej w Warszawie GK Murapol planuje realizację inwestycji zgodnie z przeznaczeniem wynikającym z obowiązującego na tym terenie MPZP. GK Murapol nie będzie jednak inwestorem tego projektu, docelowo będzie jedynie generalnym wykonawcą inwestycji. Obecnie GK Murapol złożyła wniosek o pozwolenie na budowę, realizację planuje niezwłocznie po uzyskaniu ww. decyzji – informował nas w zeszłym roku przedstawiciel firmy Murapol. 

Podczas spotkania mieszkańców z władzami dzielnicy, które odbyło się w lutym 2025 roku, urzędnicy podkreślali, że złożona przez dewelopera dokumentacja budzi zastrzeżenia. Ostatecznie 10 kwietnia urząd dzielnicy wydał Murapolowi decyzję odmowną. To jednak nie przesądza o losach działki. Nadal jest ona w rękach firmy i niewykluczone, że podejmie ona kolejne próby jej zabudowy. 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

NAPISZ DO NAS

Masz temat dotyczący Warszawy? Napisz do nas. Zajmiemy się Twoją sprawą.

Reklama
Reklama