Według wstępnych danych policji, w ubiegłym roku w Warszawie doszło do 729 wypadków, w tym 21 śmiertelnych. Zginęło w nich 25 osób. Zarząd Dróg Miejskich podkreśla, że po raz kolejny liczba ta jest najniższa od 1983 r., od kiedy dane są zbierane. Jest także dwukrotnie niższa niż w 2017 r., trzykrotnie niższa niż w 2013 r. i pięciokrotnie niższa niż w 2008 r.
Wpływ na malejącą liczbę ofiar śmiertelnych mają m.in. zmiany na przejściach dla pieszych.
- W zeszłym roku wdrożyliśmy 121 dużych zmian z zakresu bezpieczeństwa ruchu drogowego na 90 przejściach dla pieszych w całej Warszawie. To między innymi budowa nowej sygnalizacji świetlnej, nowych azyli, montaż progów zwalniających czy eliminacja parkowania w rejonie przejścia. Ponadto wprowadziliśmy kilkadziesiąt mniejszych zmian, w tym także na kolejnych kilkudziesięciu przejściach - podkreślają w komunikacie drogowcy.
Zeszłoroczne zmiany objęły 9 przejść, które w audycie otrzymały ocenę „0” czyli uznano je za najbardziej niebezpieczne. Są to przejścia przy ulicach: Gierdziejewskiego, Gagarina, Kijowskiej, Rembielińskiej, Batorego, Waszyngtona, Bartyckiej oraz dwa przejścia przy ul. Woronicza.
W sierpniu Raport Warszawski przygotował zestawienie, z którego wynikało, że w Warszawie jest aż 68 „przejść śmierci”. Oznacza to, że poprawy wymaga jeszcze 59 z nich.
Od 2016 r. wdrożono łącznie ponad 900 zmian na ok. 670 przejściach dla pieszych. Są one wprowadzane zarówno w ramach dużych inwestycji jak i bezpośrednio. 2 100 przejść zostało doświetlonych, co ograniczyło wypadki nocą.
Miliony złotych na poprawę bezpieczeństwa pieszych
W Warszawie wciąż jednak pozostają przejścia, w okolicach których jest bardzo niebezpiecznie. W latach 2016-2020 przeprowadzono audyt nieosygnalizowanych przejść dla pieszych. Sprawdzono wówczas ponad 4 tys. przejść, które zostały ocenione w skali 0-5.
Na podstawie zaleceń audytorów ZDM wprowadził zmiany na 670 przejściach. Aby przyspieszyć zmiany, Rada Warszawy w 2024 r. przyznała drogowcom na ten cel 164 mln zł. Tym samym wprowadzanie kolejnych rozwiązań jest indywidualnie finansowane w budżecie miasta. Według deklaracji drogowców zmiany zostaną wdrożone w ciągu najbliższych czterech lat.
Kierowcy łamią przepisy
Niestety w stolicy wciąż dochodzi do wielu śmiertelnych wypadków z udziałem pieszych. W ubiegłym roku na warszawskich drogach zginęło 14 pieszych, w tym 7 na przejściach dla pieszych - 5 na przejściach z sygnalizacją oraz 2 na przejściach nieosygnalizowanych.
- Sygnalizacja świetlna nie powstrzyma kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle, a azyle nie powstrzymają kierowców rozpędzających się do prędkości uniemożliwiającej kontrolę nad pojazdem - podkreśla ZDM.
Drogowcy podkreślają, że wszystkie wypadki oraz związane z nimi statystyki są szczegółowo analizowane, co pozwala zaobserwować ważne trendy i główne zagrożenia na drogach. Szczegóły analizy zostaną zaprezentowane w corocznym raporcie o stanie bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Napisz komentarz
Komentarze